TREBLINKA: Oldskul najwyższej próby

    0

    Zanim Tiamat stał się Tiamatem nagrywał pod szyldem TREBLINKA. Zarejestrowali pod koniec lat 80-tych dwie demówki i jedną EP, ale to wystarczyło by stać się legendą. 

    Nigdy nie zapomnę jak się ucieszyłem gdy kilkanaście lat temu w warszawskiego Dziupli dorwałem dwupłytowy bootleg Treblinka z obiema demówkami i koncertem z 1989 roku.

    Stylistycznie Treblinka to prymitywny i pełen undergroundowego uroku thrash/black metal. Słychać u nich nie tylko echa Bathory i twórców niemieckiego thrash metalu (głównie Sodom), ale także fascynację tą bardziej wyrafinowaną amerykańską szkołą grania. Generalnie to jednak surówka i oldskul – oldskul najwyższej próby, muzyka przy której miękną kolana a kark sam się zgina. Uwielbiam!

    Aktualnie można kupić piękne, trzypłytowe wydawnictwo TREBINKA w bardzo przystępnej cenie. Zawartość następująca:

    Disc 1:
    Tracks 1-4: Taken from Crawling in Vomits demo (1988).
    Tracks 5-8: Taken from The Sign of the Pentagram demo (1989).
    Tracks 9-10: Taken from Severe Abominations 7″ (1989).
    Tracks 11-14: Rehearsal 1989.
    Track 15: Rehearsal 2008.

    Disc 2:
    Tracks 1-4: Live at Roy, November 20th, 1988.
    Tracks 5-12: Live at Vita Huset, February 25th, 1989.

    Disc 3:
    Tracks 1-7: Live somewhere in Stockholm, April 7th, 1989.
    Tracks 8-15: Sumerian Cry instrumental studio outtakes.

    ZOSTAW ODPOWIEDŹ

    Proszę wpisać swój komentarz!
    Proszę podać swoje imię tutaj